Alicja Galewska oprowadza po projektowanym przez siebie wnętrzu

Living i kuchnia

Spacer po tej realizacji zaczniemy od parteru domu, gdzie mieści się strefa dzienna połączona z kuchnią. Duże przeszklenia czynią ogród elementem aranżacji, okna kadrują widoki, tak by zieleń za oknem dopełniała klimat projektowanego wnętrza. Na tle olbrzymiej szklanej witryny — wielkoformatowych okien stoi lekka w formie kanapa. Dodam, że w momencie sesji fotograficznej padał deszcz, gdy oglądamy zdjęcia widzimy więc salon w pochmurny dzień, w przygaszonym świetle. Do strefy dziennej docieramy, przechodząc przez przestronny hol oddzielony od salonu miedzianą ścianą. I tu chciałabym się zatrzymać. Nie wiem, czy to sentyment, czy oryginalny urok patynowanej miedzi sprawiają, że to miejsce stało się sercem domu. Miedzianej ściany nie sposób minąć bez refleksji. Od początku wymagała od mnie skrupulatnego przemyślenia, co do technologii wykonania. Wymagała też osobistego zaangażowania i wysiłku w uzyskaniu niepowtarzalnej wielobarwnej powierzchni. Mogłabym dłuższą chwilę opowiadać o poszczególnych etapach jej powstania, najpierw o aluminiowej podkonstrukcji, umożliwiającej nitowanie, potem o cięciu arkuszy miedzi w romboidalne kształty, a na końcu o ręcznym patynowaniu i impregnowaniu tak uzyskanej powierzchni. Widoczna na zdjęciu patyna powstała przy drugim podejściu, przyznam, że została poprzedzona nieudanymi próbami. Do mocowania arkuszy miedzi użyliśmy ponad 2000 nitów — wszystko po to, by wydobyć ze szlachetnego materiału ukryte piękno. Koloryt tej ściany — balans między metalicznymi ciepłymi brązami, a świeżym morskim błękitem — to barwna kwintesencja zestawień dominujących w całym domu. We wnętrzu pojawiają się turkusowe, głębokie zielenie, granaty, a także nasycone, grafitowe szarości i pośrednie odcienie szałwii. To wszystko kontrastuje z soczystym pomarańczem użytym w stopnicach schodów, zabudowie kuchennej czy w szybie windy. Komponując pełne barwy i półtony, starałam się połączyć wnętrze w harmonijnie brzmiącą całość. Nawiązania do motywu przewodniego — bogactwa kolorystycznego miedzianej ściany — można więc odnaleźć w całym domu.

Projekt kuchni otwartej na salon – pomarańcz złamany grafitem

W obszernej wnęce zaprojektowana została kuchnia z dużą wielofunkcyjną wyspą i wysoką zabudową pokrytą trójwymiarowymi, nieregularnymi frontami z lakierowanego mdf-u. W wysokiej strefie zostały umieszczone lodówki, zamrażalki, szuflady spiżarniane oraz szafka gospodarcza. Na blacie wyspy znajdują się sprzęty do gotowania, pieczenia i grillowania. Główną rolę w wykończeniu strefy kuchennej gra spiek kwarcowy. To nowoczesny materiał o bardzo dobrych parametrach i dużej odporności na plamy, zarysowania. Z grafitowego gresu wykonano blaty kuchenne o grubości 12 mm, identyczne płyty o mniejszej grubości: 3,5 mm pokryły lica wybranych kuchennych szafek i wyspy. Wielorakie zastosowanie coverlamu dało wrażenie monolitycznej bryły. Główny wysiłek przy projektowaniu kuchni polegał na tym, by uzyskać ciekawą formę wpisującą się w estetykę salonu przy zachowaniu ergonomii i funkcjonalności oraz subtelnym ukryciu stref brudnych. Z tą myślą dobierałam okap kuchenny, jest on w całości schowany w suficie nad wyspą.

Kuchnia została doświetlona liniami ledowego światła wbudowanego w podwieszany sufit. Aranżację ociepla ściana pokryta drewnianą mozaiką z egzotycznego drewna oraz metalowe hokery z wytłaczanymi, skórzanymi siedziskami. Drewno, pomarańczowy lakier i brązowa skóra zostały zrównoważone przez metaliczny grafit podłogi i satynowy gres użyty w kuchni. Bar zasłania strefę gotowania i wyznacza cezurę, od której zaczyna się jadalnia. Solidny teakowy stół dopełniony dwoma rodzajami krzeseł stoi przy dużym oknie z widokiem na ogród. Nad stołem wiszą dwie minimalistyczne, czarne lampy, które stylistycznie zgadzają się z resztą oświetlenia opartego na systemach szynowych i reflektorach. Większość tych lamp występuje w kolorze czarnym. Kierunkowe oświetlenie pełni dodatkową funkcję, służy do oświetlenia obrazów, grafik, zdjęć, które kolekcjonuje właściciel.

Strefa wejścia i hol – koncentracja koloru

Hol to miejsce najbardziej obfitujące w struktury, kolory i kształty. W tej przestrzeni mocno rysują się fornirowane ściany zintegrowane z drzwiami. Poziome wąskie pasy wielokolorowego forniru odcinają się od stonowanej grafitowej podłogi. Okładzina drewniana wprowadza nas do wielobarwnego wnętrza już od samego wejścia. W ten sposób zaaranżowane zostały szafy wnękowe, wejście do garderoby oraz korytarz prowadzący do pokoju gościnnego. Nawiązaniem do zestawienia kolorystycznego zastosowanego w holu jest kombinacja fornirów widoczna na froncie komody, ustawionej w salonie na tle miedzianej ściany. Tę grę odcieni i materiałów równoważy surowość betonowego sufitu, który pozostał w niezmienionej formie od czasu budowy.

Innowacyjne schody – bryły zawieszone w przestrzeni

Schodyz założenia miały być inne, oryginalne. Tworząc je myślałam bardziej o formie przestrzennej, która będzie istnieć samodzielnie. I tak powstał dwustopień, z którego później skomponowałam cały bieg. Zastosowanie metalu pozwoliło odchudzić konstrukcję. Dwustopień to nic innego jak rodzaj szerokiej na 30 cm pochylonej ramy. Konstrukcję dwustopnia stabilizuje pionowa ścianka łącząca stopień dolny („spód pudełka”) i górny („wierzch pudełka”). Każdy z dwustopni został zakotwiony w ścianie za pomocą chemokotew we wcześniej przygotowanej żelbetowej belce. Do wykonania schodów została użyta stal o grubości 1 centymetra, malowana proszkowo w dwóch kontrastowych kolorach: szarości na zewnątrz oraz pomarańczu w środku. Konstrukcja schodów okazała się w praktyce bardzo stabilna i komfortowa.

Korytarze – linia znacząca ciąg komunikacyjny podkreślona światłem

Strefy komunikacyjne na parterze i na piętrze łączy podobne rozwiązanie oświetlenia liniowego wbudowanego w ściany i sufity. Łamana linia światła biegnąca nieprzerwanie z dołu na górę tworzy symboliczne oznaczenie drogi prowadzącej do poszczególnych pomieszczeń. Jasny korytarz górny przełamuje pomarańcz szybu windy oraz niejednolitą szarość podłogi. Ważnym elementem łączącym górę z dołem jest ściana pokryta tynkiem przypominającym beton. Powierzchnia ściany została pocięta rytmiczną kompozycją ciemniejszych linii, które podkreślają kąt nachylenia schodów i bieg linii świetlnej. Projekt ściany inspirowany był obrazami znanego amerykańskiego malarza Franka Stelli. Natomiast schodząc w dół zobaczymy także trójelementowy, ruchomy portret Davida Bowiego wykonany w technice soczewki lentykularnej. Ten dom kryje w sobie więcej odniesień do sztuki i designu, to także zasługa inwestora, który od wielu lat jest ich miłośnikiem.

Projekt sypialni – siła detalu

Strefa domu wydzielona na piętrze dostępna jest tylko dla gospodarza. Została ona doświetlona dwoma dużymi oknami na przeciwległych ścianach, z których jedno prowadzi wprost na zielony dach. Nad tym pomieszczeniem widoczna jest drewniana więźba. Zabieg ten spowodował wrażenie jeszcze większej, a zarazem przytulnej przestrzeni podzielonej na strefę snu i wypoczynku. Widoczna konstrukcja pozwoliła na precyzyjne rozmieszczenie reflektorów, doświetlających liczne obrazy i grafiki. Kolorystyka ścian utrzymana jest w tonacji brudnego granatu, będącego wdzięcznym tłem do ekspozycji. Efekt przytulności dopełniają szare gresy podłogowe imitujące wygląd starego drewna pozyskanego z weneckich pali, przy których cumują gondole. Strefa łóżka została zaprojektowana w najdrobniejszym detalu. Duże fornirowane wezgłowie jest podstawą do zamocowania ruchomych ramion lamp do czytania, poduch do oparcia oraz nietypowych sakw skórzanych, służących do przechowywania podręcznych drobiazgów. Po obu stronach łóżka staną nietypowe stoliki-lampy. Ażur, przez który wydobywa się światło, inspirowany był drewnianą płaskorzeźbą, występującą w licach komody i ławki.

Łazienka połączona z sauną

To w zasadzie nie jest łazienka w standardowym rozumieniu, lecz pokój łazienkowy dopełniony o saunę. Wielkim atutem tego pomieszczenia są duże okna wychodzące na zielony dach. Tło wnętrza buduje antracytowy gres. Natomiast strefę kabiny, sauny i toalety akcentuje lagunowo-turkusowa okładzina ceramiczna. Ściana na wprost wejścia została wykonana z metalizowanych płyt imitujących miedź. Na jej tle umieszczony został oryginalny duet umywalki i stołu, wykonanego na zamówienie z wulkanicznego kamienia, dodatkowo pokrytego reliefowym, ceramicznym szkliwem. Świetlisty turkus szkliwa nawiązuje do odcienia ścian oraz subtelnych koronkowych dekoracji naniesionych na ich gładkie powierzchnie.

Strefę sauny wyznacza teakowy podest, stanowiący jednocześnie jej podłogę. Wnętrze sauny wraz siedziskiem, drewnianymi osłonami na lampy i przeszkleniem zostało zaprojektowane przeze mnie w detalach. Ważną rolę w tym pomieszczeniu odgrywa oświetlenie. W zależności od potrzeb można korzystać z podświetlenia ramy lustra i deszczownicy. Ponadto we wnęce sufitowej ukryte jest światło kurtynowe tworzące wyciszający, relaksujący nastrój. Poza tym w sufit zostały wbudowane spoty doświetlające. Ta różnorodność zastosowanych form oświetlenia pozwala regulować natężenie światła, a przez to zmieniać klimat we wnętrzu. Nie sposób nie wspomnieć o nieprzeciętnym designie baterii łazienkowych. Specjalna technologia wytwarzania i zastosowanie kwasowej stali pozwoliło uzyskać precyzyjne, proste i ultra cienkie formy. Z całością aranżacji dobrze komponuje się matowa powierzchnia baterii wykonana ze stali szczotkowanej.

Wygodna i funkcjonalna garderoba

Przeszklona garderoba zorganizowana w osobnym pomieszczeniu ma tę zaletę, że ujawnia wnętrze szafy bez konieczności jej otwierania. Rozwiązanie to jest praktyczne i skraca czas wyboru ubrań. Ostatnimi czasy garderoba awansowała do listy prestiżowych pomieszczeń w domu, którym poświęca się coraz większą uwagę, a także coraz częściej gospodaruje się na nie dodatkową przestrzeń. Wnętrze garderoby doświetla się i dzieli na strefy zgodnie z przeznaczeniem rzeczy, tak też było w tym przypadku. Dodam, że systemy garderobiane dają odpowiedź, w jaki sposób przechowywać w porządku nie tylko ubrania, lecz także dodatki: paski, apaszki, skarpety, biżuteria czy zegarki. W tej garderobie zastosowaliśmy ponadto przeszklone szuflady z oświetleniem, a także skórzane i materiałowe segregatory.

Muzyczne zestawienia i inspiracje – w małej łazience

W mniejszej łazience królują rytmiczne desenie. Tłem dla całej kompozycji jest mały grafitowy gres gęsto pokryty zygzakami, przypominającymi ręczne pismo. Centralne miejsce zajmuje emanująca kolorem i geometrycznym rysunkiem ściana, która znajduje się vis a vis wejścia. Okładzinę ściany tworzy odważna i jedyna w swoim rodzaju kolekcja płytek ceramicznych. Z powodu niewielkiego popytu takie wzornictwo krotko gości w ofercie fabryk. Proste formy, zdobiące ceramikę, nawiązują do sztuki plemiennej malowania chat lub tarcz. Te wyraziste kształty wypełnione kolorem ożywiają i energetyzują całe pomieszczenie, a imitacja tekstura i wybarwienia drewna dodatkowo je ociepla. W tym pełnym rytmicznych wzorów pomieszczeniu uzasadnione jest zastosowanie czarnej konsoli z umywalką do złudzenia przypominającej adapter z umieszczoną w nim płytą. Czarne subtelne dodatki dopełniają aranżację łazienki.

Wieczne tarasy z płyt o grubości 2 cm

Tarasy zostały pomyślane jako naturalne przedłużenie wnętrza oraz nawiązanie do antracytowej kolorystyki elewacji. Zamiast standardowych gresów posadzkę tarasów tworzą płyty ceramiczne o grubości 2 cm barwione w masie. To rozwiązanie ma wiele atutów i świetnie sprawdza się w naszej szerokości geograficznej, która charakteryzuje się zmienną pogodą i dość dużą amplitudą temperatur w ciągu roku. Materiał ten jest mrozoodporny i plamoodporny, gresy o grubości 2 cm montuje się na podporach, na utwardzonej betonową wylewką powierzchni (w innej wersji można je położyć na żwirze lub trawie). Montaż płyt ceramicznych nie wymaga więc zastosowania fug. Rytmiczny podział widoczny na posadzce tarasów, odcień współgrający z charakterem elewacji i podłogą we wnętrzu, przyczyniają się do stworzenia spójnej całości. Dzięki temu wnętrze i zewnętrze domu zyskuje wspólny mianownik i charakterystyczny rys.

Zobacz więcej zdjęć z tej realizacji, przejdź do galerii projektu >>>

Projekt wnętrz, schodów, niektórych rozwiązań, mebli i lamp: Alicja Galewska „Wnętrza”, https://wnetrzagalewska.pl/

Fot. Katarzyna Forusińska-Pytka

Materiały i wyposażenie: Wnetrza.shop: https://wnetrza.shop/